Funkcja Czyszczenie w Sony a6400.

[konrad_kali]

W moim a6400 nie działa funkcja czyszczenie. Wg instrukcji aparatu i konsultanta Sony przetwornik powinien delikatnie drgać w celu usunięcia drobinek kurzu. U mnie absolutnie nic się nie dzieje. Kilkanaście osób na Instagramie i YouTube także twierdzi że u nich ta funkcja nie działa.  Z tego co pamiętam to przed aktualizacją oprogramowania a6400 do wersji 2.00 po włączeniu czyszczenia było słychać wibracje. Jak jest w Waszych a6400? Czy ktoś ma ten sam problem ? 

[Lajam.]

A6400 nie będzie wyczuwalnie wibrować bo nie ma stabilizacji matrycy. Być może instrukcje są zbyt optymistycznie napisane lub ten fragment nie został odpowiednio przeredagowany dla aparatów bez stabilizacji matrycy (bo kiedyś wszystkie aparaty Sony miały stabilizację).

Podejrzewam, że sam proces "czyszczenia" odbywa się na zasadzie jakiegoś impulsu ultradźwiękowego, który oddzieli drobny brud od powierzchni. Jest to wg mnie bardziej marketingowy ficzer niż użyteczna funkcjonalność. 

Pozdrawiam

[konrad_kali]

Hehe co osoba to inne tłumaczenie. Pan z infolinii Sony Polska zapewniał że powinny być wibracje , tak jak to jest w instrukcji. Plotki o ultradźwiękach także już gdzieś czytałem. Dziś serwis ze stolicy napisał, że po położeniu aparatu na blacie stołu i włączeniu czyszczenia powinienem  słyszeć wibrowanie. Naprawdę nikt z Sony PL nie wie jak ta funkcja powinna działać ? Nie ma dostępu do takich danych ? Napisałem do Sony w Niemczech, czekam na odpowiedź.

[Lajam.]

Pani z infolinii Sony nie ma tego sprzętu w ręce. Podobnie autoryzowany serwis odpowiada wg wzorca materiałów jakie dostali np. instrukcji. Jeśli tam jest błąd, to będą go powielać - proste. Oni nie mogą stracić autoryzacji przez podawanie innych, niż zalecane przez producenta, informacji.

Twój aparat nie ma ruchomej matrycy więc wyczuwalnych wibracji nie będzie, a ultradźwięków raczej nie usłyszysz 😉.

To jak silniki ultradźwiękowe w obiektywie - ich pracy nie słychać, słyszy się jedynie szum przesuwających się sekcji soczewek w obiektywie. Mam kilka aparatów różnych marek i (aż sprawdziłem) te bez stabilizacji nie wydają żadnego dźwięku przy uruchomionej funkcji czyszczenia. Skuteczność tego zabiegu jest żadna więc od lat nie sięgam nawet do zakładki "czyszczenie" bo szkoda na to czasu. 

Szczerze mówiąc to podziwiam za cierpliwość w drążeniu tematu bo sama odpowiedz nic nie przyniesie w najważniejszej kwestii - kurzu z matrycy tym nie wyczyścisz. To nie działa. Brud, jaki się zbiera na matrycy, trzeba usuwać (prędzej czy później) za pomocą gruszki i szpatułek lub nosić aparat do serwisu na czyszczenie. To jak najbardziej normalne i trzeba z tym nauczyć się żyć.

Owocnych kadrów życzę

[konrad_kali]

„Jeśli aparat zostanie umieszczony na drewnianym biurku, nawet niewielkie wibracje będą słyszalne w cichym otoczeniu.” to jest odpowiedź technika z serwisu, który Pan polecił. Stwierdził także że jeśli nie ma żadnych wibracji to kamera nie działa tak jak powinna. Skoro kupiłem aparat z funkcją czyszczenia to chcę żeby ta funkcja działała. W innym wypadku będzie to oznaczało że Sony sprzedało wadliwy produkt. Dodam że pisałem z kilkunastoma użytkownikami a6400 i u żadnego z nich nie ma jakichkolwiek wibracji po włączeniu czyszczenia. Będę drążył temat dopóki nie dowiem się na 100 % o co chodzi z tą funkcją w aparacie. 

[Lajam.]

---

@konrad_kali  napisał(a):

Dodam że pisałem z kilkunastoma użytkownikami a6400 i u żadnego z nich nie ma jakichkolwiek wibracji po włączeniu czyszczenia. Będę drążył temat dopóki nie dowiem się na 100 % o co chodzi z tą funkcją w aparacie. 

---

No funkcja jest i działa, ale...nie widać za bardzo efektów jej działania jeśli nie użyjesz jednocześnie choćby gruszki, takie zresztą informacje zamieścił producent w instrukcji online. 

Możesz odesłać aparat do serwisu, pewnie wróci z ekspertyzą, że jest sprawny i...dalej będzie tak samo jak teraz.

No i pamiętaj, że to sprzęt do fotografowania, a nie urządzenie do sprzątania matrycy 😄

[konrad_kali]

Tak pamiętam , pamiętam także że ten serwis ostatnio jest znany z tego że po ekspertyzie stwierdza że to wina użytkownika , albo że wszystko jest ok. Wracając do tematu, Sony Niemcy - odpowiedzieli że bardzo im przykro i odesłali mnie do niemieckiej instrukcji , w której jest napisane to co w każdej innej, czyli że powinny być delikatne drgania , które strzepują drobinki kurzu. Zatem albo Sony wypuściło na cały świat błędne instrukcje do a6400, albo po aktualizacji oprogramowania do wersji 2.00 „zepsuto” funkcję systemowego czyszczenia. Z forum optyczne.pl można dowiedzieć się także o wbudowanym elektromagnetycznym mechanizmie czyszczenia matrycy w a6400 . Coraz więcej teorii. Popiszę jeszcze z Niemcami. A później uderzę do Japończyków. 

[zuka68]

Z opisów w necie wynika, że czyszczenie matrycy w tym aparacie jest realizowane przez elektromagnetyczny mechanizm wibracyjny (ultradźwiękowy). Mocno bym się zdziwił gdyby wibracje były wyczuwalne i obawiam się, że ani Niemiec, ani Japończyk i inne nacje nic nie pomogą. Dodam, że tym teście, który czytałem poinformowali, że czyszczenie matrycy jest nieskuteczne, a co w takiej sytuacji robić, to już odpowiedź uzyskałeś

[konrad_kali]

Kolejny raz nadmieniam, że nie interesuje mnie skuteczność tego mechanizmu czyszczenia. Nie interesuje mnie także co robić w wypadku brudnej matrycy. Moja jest idealnie czysta, umiem wyczyścić matryce. Skoro twierdzisz że ten mechanizm czyszczący jest nieskuteczny, to po co inżynierowie z Sony go tam „zamontowali” ?  A teraz najlepsze… skoro byś się zdziwił gdyby wibracje były wyczuwalne …. to dlaczego serwisanci z Polski i Niemiec twierdzą , że wibracje powinienem słyszeć jak położę aparat na drewnianym stole i włączę tryb czyszczenia. Na dowód że u mnie to NIE DZIAŁA , muszę nagrać film w cichym pomieszczeniu , aparat leży na drewnianym stole a ja włączam systemowe czyszczenie. Film ten muszę wysłać do serwisantów w Polsce i w Niemczech. Widocznie nie wierzą mi na słowo , że u mnie tych wibracji nie słychać. 

[zuka68]

Mam 2 aparaty 2 różnych systemów i w obu nie słyszę ultradźwięków (za Wikipedią -  fale dźwiękowe, których częstotliwość jest zbyt wysoka, aby usłyszał je człowiek). Powołujesz się na optyczne a prawie przy wszystkich testowanych aparatach opisie jest informacja, że czyszczenie jest nieskuteczne (nie ma znaczenia jaka firma).  Ta technologia tak ma i nigdy nie usuwa paprochów w 100%. Może faktycznie męcz Niemców i Japończyków. Może oni uwierzą, że jesteś jakimś nietoperzem i faktycznie powinieneś słyszeć, lub przyznają się, że opowiadają głupoty i ewentualnie poproszą o wysłanie do serwisu aby zbadać czy te ultradźwięki działają poprawnie czy nie. Z mojej strony EOT

[konrad_kali]

Nie jestem nietoperzem i jeśli są tam ultradźwięki to na pewno ich nie usłyszę. Tylko chcę o tych ultradźwiękach usłyszeć od fachowców z Sony. Póki co wszyscy odwołują się do oficjalnej instrukcji w której nikt nie wspomina o żadnych ultradźwiękach. Tylko o drganiach ( wibracjach) matrycy które powinny być wyraźnie słyszalne dla ucha ludzkiego. Na jednym z forów jakiś  użytkownik a6400 wspominał, że z kitowym szkłem 16-50 w jego aparacie słychać wibracje , ale tylko z tym jednym szkłem i nie przy każdym włączeniu czyszczenia. Ja mogę tylko powiedzieć że z 18-105 , 70-350 i 200-600 nie ma wibracji. Bez obiektywu także matryca nie drga i nie wibruje. W różnych sklepach można kupić matryce do a6400 razem z mechanizmem migawki , jest tam zamontowany mały silniczek. Póki co nie mogę znaleźć żadnego info czy ten silniczek napędza mechaniczną migawkę …czy może odpowiada też za drgania matrycy?